Recenzja LEPoLEK
Długo zastanawiałam się, jak powinna wyglądać recenzja kursu LEPoLEK, z którego korzystałam ucząc się do LEKu. Zamiast tłumaczyć Wam krok po kroku działanie platformy, po prostu napiszę jak wygląda moja nauka i co najbardziej lubię w tym kursie. Zapraszam!
Zaplanujmy naukę
Kiedy po raz kolejny zdecydowałam się na pisanie Lekarskiego Egzaminu Końcowego, wiedziałam, że muszę wybrać dzień, od którego zacznę porządne powtórki. Jeśli nie rozplanuję nauki, to po prostu będę ją odwlekać, bo zawsze znajdzie się coś ważniejszego do zrobienia. Dlatego pierwsze co robię, to korzystam z opcji LEPoLEKu: dodaj nowy kurs.
Klikając przycisk Dodaj nowy kurs możemy wybrać naukę z przedmiotów klinicznych, co pozwoli nam na łatwą naukę do zaliczeń na studiach, a jeśli Waszym celem, tak jak moim, jest już głównie nauka do LEKu, wybieracie jedną z dostępnych opcji nauki do egzaminu (tryb LEK w 4-6 miesięcy, LEK w 1 miesiąc lub samą naukę pod bazę CEM).
Należy wybrać dzień, w którym planujemy zacząć naszą naukę, manualnie zaznaczyć w jakie dni chcemy robić kurs, a w jakie chcemy odpoczywać. Klikamy przycisk Rozpocznij kurs i automatycznie mamy wyznaczone lekcje na każdy dzień. Możemy je dowolnie edytować w każdym momencie - nawet w trakcie realizacji kursu.
Mamy rozplanowaną naukę, więc teraz możemy zacząć działać!
Slajdy czy artykuły? Oto jest pytanie!
Na początku LEPoLEK słynął ze szczegółowych artykułów/notatek omawiających wszelkie zagadnienia niezbędne do przygotowania się do LEKu. Teraz dostępne są także slajdy. Czytając notatki często zniechęcała mnie ich długość i ilość ciągłego tekstu. W moim przypadku slajdy to strzał w 10! Wybieram czarne tło, żeby jeszcze łatwiej było mi czytać (do wyboru mamy 3 wersje tła - czarną, białą lub kolorową z rysunkami) i zaczynam klikać slajdy. Niby drobnostka, ale powoduje to u mnie o wiele lepsze skupienie i tolerancję dla wymagających zagadnień. Odczuwam także dużo większą satysfakcję, gdy widzę przerobione 40 slajdów, niż jedną notatkę 😀
Hiperłącza i rozwinięcia skrótów
Przez całe studia uczyłam się w następujący sposób: czytając tekst starałam się jak najwięcej zrozumieć, a gdy nie rozumiałam jakiejś nazwy, choroby czy skali – od razu ją sobie googlowałam i doczytywałam. Dlatego tak bardzo odpowiada mi nauka z LEPoLEkiem - w ich notatkach skróty mają rozwinięcia, skale wyjaśnienia, a choroba czy zagadnienie – hiperłącze, które przekierowuje nas do szczegółowego wyjaśnienia w formie notatki. Dla mnie rewelacja! Nie tracę czasu na googlowanie, a mogę od razu rozwinąć każde nurtujące mnie zagadnienie.
Baza pytań
LEPoLEK posiada aktualizowaną na bieżąco bazę pytań, ze szczegółowym wyjaśnieniem każdej odpowiedzi, zarówno poprawnej, jak i błędnej, które możemy rozwiązywać na laptopie, tablecie oraz na telefonie (co wyróżnia LEPoLEK na tle innych kursów!). Znajdziemy tu także odniesienia do szczegółowych artykułów, co może być pomocne, jeśli nie rozumiemy konkretnego zagadnienia. Może to niestety rozpraszać, gdy planujemy szybkie powtórki pytań przed egzaminem, ale zawsze możemy nie czytać tych szerokich objaśnień.
Dużą zaletą LEPoLEKu jest dostępność mobilnej aplikacji, dzięki czemu mogę rozwiązywać bazę pytań także w autobusie, gdy jestem w drodze do pracy.
W prosty sposób można kontynuować rozwiązywanie pytań, a także mamy możliwość powrotu do pytań, które błędnie rozwiązaliśmy, dzięki czemu trudniejsze pytania rozwiązujemy częściej niż te, na które doskonale znamy odpowiedź.
LEPoLEK zawiera bazę wszystkich pytań do LEKu, nie tylko tych, które aktualnie należą do bazy CEM. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że większość z Was będzie zainteresowana jednak tą drugą opcją :)
Podsumowanie
LEPoLEK wybrałam już po raz trzeci, ponieważ odpowiada mi łatwy sposób planowania nauki i możliwość edycji planu, jeśli akurat nie mamy czasu na naukę danego dnia. Przyjemne slajdy i wyczerpujące notatki świetnie nadają się do przyswajania najważniejszych zagadnień. Powtórka pytań z bazy przed LEKiem jest kluczowa do osiągnięcia wysokiego wyniku, więc aplikacja na telefonie jest idealnym rozwiązaniem. Szczegółowe wyjaśnienia skrótów, skali czy hiperłącza do obszernych artykułów to wisienka na torcie, która powoduje, że mój wybór pada właśnie na ten kurs.
Co bym zmieniła?
Idealnie by było, gdyby na telefonie pojawiały się przypomnienia odnośnie niedokończonych lekcji czy pytań. Nie obraziłabym się za kind reminder w postaci maila. Ponadto nie można zaznaczać tekstu i kopiować, co oczywiście jest zrozumiałe, aczkolwiek często niewygodne, gdy chce się skopiować kawałek tekstu do swoich notatek.
Dużym minusem jest różnica w odpowiedziach do bazy między różnymi kursami. Nie jest to wina platformy, ponieważ widać, że dokładają wszelkich starań, aby wybrać jak najlepiej pasującą odpowiedź (np. pytając lekarzy specjalistów), niestety nigdy nie ma pewności, czy odpowiedź jest prawidłowa. Pytania kontrowersyjne zgłaszane są do CEM, więc miejmy nadzieję, że zostaną one wyeliminowane z bazy przed kolejnym egzaminem.
Jeśli chcecie skorzystać z kursu LEPoLEK to łapcie ode mnie 5% zniżki na wszystkie pakiety na kod gfmedstudent, który jest aktywny do niedzieli 26.09.2021r.
A Wy z jakiego kursu korzystacie? Jakie widzicie wady i zalety kursu LEPoLEK?
Dajcie mi koniecznie znać na Instagramie @gf_medstudent!
Magda